Wstecz / Spis Treści / Dalej

ROZDZIAŁ XIV: SFERA ASTRALNA

Łatwo można zrozumieć trudności w wiernym opisywaniu świata astralnego językiem świata fizycznego. Można to porównywać do opisywania nieznanej dżungli. Trudności występujące przy opisie świata astralnego są dodatkowo komplikowane przez dwa czynniki:

– trudności przekazania do fizycznej pamięci wspomnień ze świata astralnego;

– brak odpowiednich określeń i terminów w języku świata fizycznego na ścisłe zdefiniowanie tego, co się ma opisać.

Jedną ze szczególnych cech, najbardziej rzucających się w oczy w świecie astralnym, jest bogactwo nieustannie zmieniających się kształtów. Spotykamy tu nie tylko myślokształty, utworzone z esencji elementalnej i ożywione przez myśl, ale także ogromne masy tejże esencji, z których wciąż wyłaniają się i w których z powrotem znikają coraz to nowe kształty. Esencja elementalna istnieje na każdym poziomie w setkach odmian i wyglądałaby podobnie jak powietrze, gdyby było ono widoczne i pozostawało w ciągłym falowaniu, mieniąc się kolorami jak masa perłowa.

Przez tę materię astralną przebiegają nieustannie prądy myślowe, przy czym myśli o dużej mocy trwają długo jak samotne stwory, a myśli słabe przyoblekają się w esencję elementalną i z powrotem się rozwiewają.

Powiedzieliśmy wcześniej, że materia astralna istnieje w siedmiu stanach skupienia lub siedmiu odmianach, odpowiadających siedmiu stanom fizycznej materii: stałemu, płynnemu, gazowemu itd. Każdy z tych siedmiu stanów skupienia tworzy podstawę dla jednego z siedmiu poziomów lub stref świata astralnego.

Przyjęło się mówić o tych poziomach jako ułożonych jeden nad drugim: najgęstszy na dole, najlżejszy na górze. Na tej zasadzie oparto wiele diagramów – i chociaż ma ona pewne podstawy w rzeczywistości, to jednak nie zawiera całej prawdy.

Materia każdego poziomu (strefy) przenika równocześnie materię poziomu niższego. To właśnie powoduje, że przy powierzchni ziemi materia wszystkich siedmiu poziomów znajduje się w tej samej przestrzeni. Jednocześnie jest prawdą, że materia wyższych poziomów astralnych sięga dalej od powierzchni fizycznego globu niż materia niższych poziomów.

Wzajemne stosunki poszczególnych stref astralnych można porównać ze znanymi powszechnie stosunkami w świecie fizycznym. Ciała płynne w pewnym stopniu przenikają ciała stałe – woda znajduje się w glebie, gazy rozpuszczają się w płynach (woda zawiera zwykle znaczną ilość powietrza). Niemniej prawdą jest, że większa część materii płynnej występuje w postaci jezior, rzek, mórz ponad stałą powierzchnią ziemi. Podobnie przeważająca masa materii gazowej znajduje się nad powierzchnią wód i sięga o wiele dalej w przestrzeń niż ciała stałe i płynne.

Analogicznie przedstawia się sprawa z materią astralną. Najgęstsze skupiska materii astralnej znajdują się w obrębie sfery fizycznej. Przy okazji podkreślmy, że materia astralna podlega tym samym ogólnym prawom co materia fizyczna i ciąży do środka ziemi.

Siódmy, czyli najniższy, poziom astralny wnika na pewną głębokość do wnętrza ziemi, co sprawia, że istoty zamieszkujące go mogą się znajdować wewnątrz skorupy ziemskiej.

Szósty poziom pokrywa się częściowo z powierzchnią ziemi.

Poziom trzeci, nazywany przez spirytystów "krainą wiecznego lata", sięga wiele kilometrów w atmosferę. Najdalsze krańce świata astralnego dochodzą mniej więcej do orbity Księżyca, tak że w perygeum sfery astralnej Ziemi i Księżyca zwykle się stykają, co nie jest możliwe w apogeum (średnia odległość Księżyca od Ziemi wynosi 384 402 km). Dlatego Grecy nazwali świat astralny światem podksiężycowym. Z tego wynika, że astralne komunikowanie się z Księżycem jest możliwe tylko w pewnym okresie miesiąca. Znany jest wypadek, że człowiek, który dotarł do Księżyca, musiał na nim czekać, aż jego powrót stał się możliwy, dzięki zbliżeniu się satelity do Ziemi.

Siedem stref (poziomów) świata astralnego dzieli się w sposób naturalny na trzy grupy:

– strefa siódma, czyli najniższa;

– strefa szósta, piąta i czwarta;

– strefa trzecia, druga i pierwsza.

Różnica między przedmiotami tej samej grupy może być porównana z różnicą pomiędzy dwoma ciałami stałymi, na przykład między piaskiem a żelazem. Z kolei różnicę pomiędzy grupami można odnieść do różnicy między stanami skupienia materii, na przykład ciałami stałymi i płynnymi.

Podstawą siódmego poziomu jest świat fizyczny, chociaż widzialny jest tylko częściowo i w zniekształconej formie, ponieważ wszystko, co świetliste, dobre i piękne, pozostaje niewidoczne. Już cztery tysiące lat temu egipski skryba Ani tak oto opisywał ten świat na papirusie, odnalezionym w naszych czasach: Cóż to za miejsce, w którym się znalazłem? Nie ma tu wody ani powietrza; jest jeno głębia niezbadana, czarna jak w najczarniejszą noc, a ludzie snują się bezradnie; w miejscu tym człowiek nie może żyć w spokoju.

Dla nieszczęsnej istoty ludzkiej przybywającej do tej strefy faktycznie cała ziemia jest pełnym ciemności i okrutnym miejscem pobytu. Ale to ona sama z siebie promieniuje tym mrokiem i to ona sprawia, że jej egzystencja trwa w nieprzerwanej nocy zła i przerażenia – w prawdziwym piekle, stworzonym zresztą, tak jak każde inne piekło, przez samego człowieka.

Większość badaczy uważa, że penetrowanie tej strefy jest niezwykle nieprzyjemnym zadaniem, ponieważ badający odczuwa zagęszczenie materii, co jest nieopisanie wstrętne dla wyzwolonego ciała astralnego. Ma się wrażenie, że trzeba przepychać się przez lepkie, czarne opary, a spotykane tam istoty i oddziaływania są również w najwyższym stopniu nieprzyjemne.

Normalny przyzwoity człowiek na ogół nie ma powodu do zatrzymywania się na siódmym poziomie. Ci, których świadomość budzi się zwykle na tym poziomie, charakteryzują się brutalnością i wulgarnością pragnień – są to pijacy, rozpustnicy, kryminaliści i im podobni.

Podłożem szóstego, piątego i czwartego poziomu jest znany nam świat fizyczny. Życie w szóstej strefie jest podobne do życia w świecie fizycznym, z tym, że przy braku ciała fizycznego nie odczuwa się jego potrzeb. Piąta i czwarta strefa są mniej materialne i bardziej oddalone od niższego świata i jego spraw.

Najgęstsza materia astralna, podobnie jak najgęstsza fizyczna, jest zbyt gęsta dla normalnego przejawiania się życia astralnego. Lecz świat astralny ma również inne, jemu tylko właściwe formy życia, całkiem nieznane w świecie fizycznym.

Na piątym i czwartym poziomie zwykłe ziemskie związki pomiędzy ludźmi mają coraz mniejsze znaczenie i ludzie coraz bardziej dążą do kształtowania swego otoczenia odpowiednio do swojego sposobu myślenia.

Poziomy trzeci, drugi oraz pierwszy, jakkolwiek zajmują to samo miejsce w przestrzeni, wydają się jeszcze odleglejsze od świata fizycznego i odpowiednio mniej materialne. Mieszkańcy tych stref tracą z oczu ziemię i jej sprawy; są zazwyczaj głęboko pogrążeni w swych myślach i w znacznej mierze sami stwarzają swoje otoczenie, chociaż jest ono dostatecznie obiektywne, aby inne istoty mogły je widzieć. Są oni mało świadomi realiów świata, w którym się znaleźli, ale przebywają w wyimaginowanych miastach, będących częściowo wytworem ich własnej wyobraźni, a częściowo odziedziczonych po poprzednikach i przez siebie rozbudowanych.

Tu właśnie spotyka się wiecznie szczęśliwe łowy Indian, Walhallę, Wikingów, rajskie ogrody pełne hurys, mahometan, lśniące złotem i drogimi kamieniami Jeruzalem, chrześcijan, niebiosa wyposażone w liczne szkoły materialistycznych reformatorów. Tu jest także owa kraina wiecznego lata spirytystów, w której są domy, szkoły, miasta, w dostatecznym stopniu rzeczywiste dla samych twórców, ale jasnowidzowi przedstawiające się trochę żałośnie, zgoła niepodobnie do tego, co widzą w nich twórcy. Niemniej wiele z tych tworów odznacza się niewątpliwym, choć przemijającym pięknem. Zwiedzający je człowiek może zachwycać się tym światem, przewyższającym wszystko, co jest w świecie fizycznym. Może on także tworzyć krajobrazy według własnej fantazji.

Drugi poziom jest szczególnie charakterystyczny jako miejsce pobytu samolubnego lub nieuduchowionego bigota. Tu nosi on swoją złotą koronę i oddaje się adoracji całkiem materialnego obrazu bóstwa swego kraju i czasu.

Wreszcie pierwsza strefa nadaje się szczególnie dla tych, którzy w okresie ziemskiego życia oddawali się badaniom w sferze materialnej, połączonym z intelektualnym wysiłkiem, kierując się chęcią zaspokojenia własnej ambicji, czy po prostu znajdując w tym umysłową rozrywkę, a dobro ogólne odkładając na bok. Mogą oni latami pozostawać na tym poziomie, szczęśliwi, że mają możliwość dalej pracować nad swoimi intelektualnymi problemami, nie przynosząc nikomu pożytku i nie czyniąc większego postępu na drodze do niebiańskiego świata.

Na tym atomowym poziomie ludzie nie budują sobie wyimaginowanych tworów jak w niższych strefach. Myśliciele oraz ludzie nauki często wykorzystują do swoich badań prawie wszystkie możliwości świata astralnego, ponieważ w ograniczonym zakresie potrafią schodzić aż do granic świata fizycznego. W ten sposób mogą dotrzeć do astralnego odpowiednika książki fizycznej i czerpać z niej potrzebne wiadomości. Równie łatwo przenikają do umysłu autora, przekazują mu własne myśli i otrzymują odpowiedź. Niekiedy ludzie tej kategorii poważnie opóźniają swoje przejście do świata niebiańskiego, gdyż z taką chciwością prowadzą swoje badania i doświadczenia w świecie astralnym.

Chociaż mówimy o stałej materii astralnej, to jednak nie jest ona taka naprawdę – w rzeczywistości jest tylko względnie stała. Jednym z powodów, dla którego średniowieczni alchemicy uważali wodę za symbol materii astralnej, była właśnie jej płynność, zmienność i łatwość przenikania. Cząsteczki najgęstszej materii astralnej są o wiele bardziej oddalone od siebie w stosunku do swoich rozmiarów niż cząsteczki gazowe. Dlatego dwa najgęstsze ciała astralne z większą łatwością przechodzą jedno przez drugie, niż rozprasza się w powietrzu najlżejszy nawet gaz.

Mieszkańcy świata astralnego nieustannie przechodzą przez siebie i nieruchome przedmioty astralne. Nigdy przy tym nie dochodzi do zderzenia, a poza tym w zwykłych warunkach dwa przepływające przez siebie ciała astralne nie oddziałują na siebie w sposób dostrzegalny. Jeżeli jednak owo przenikanie trwa dłuższy czas, gdy na przykład dwie osoby siedzą obok siebie w teatrze lub w kościele, może ono wywrzeć wyraźny wpływ.

Gdyby człowiek myślał, że góra stanowi dla niego przeszkodę, to nie potrafiłby przez nią przejść. Jednym z celów, do których zmierzała "próba ziemi", było nauczenie kandydata, iż góra lub ziemia nie stanowi przeszkody w świecie astralnym.

Eksplozja w świecie astralnym może wywołać chwilowo równie straszne skutki jak wybuch beczki z prochem w sferze fizycznej, ale odłamki astralne mogą się szybko ze sobą połączyć w pierwotną postać. Z tego powodu w świecie astralnym nie może dojść do wypadku w fizycznym rozumieniu tego słowa, ponieważ ciało astralne mając fluidyczny charakter nie ulega zniszczeniu tak jak ciało fizyczne.

Czysto astralny przedmiot może być przeniesiony z miejsca na miejsce astralną ręką, lecz nie można tego zrobić z astralnym odpowiednikiem przedmiotu fizycznego. Do jego przeniesienia należy zmaterializować ową astralną rękę i przenieść sam przedmiot fizyczny, a jego astralny odpowiednik będzie mu towarzyszył. Znajdzie się na nowym miejscu, podobnie jak zapach róży towarzyszący samej róży. Nie można przenieść przedmiotu fizycznego, przenosząc wyłącznie jego astralny odpowiednik, tak samo jak nie można usunąć kwiatu róży z pokoju, usuwając jedynie jej zapach.

W świecie astralnym nigdy nie dotykamy żadnej powierzchni tak, by odczuć jej twardość lub miękkość, chropowatość lub gładkość, ciepło lub zimno. Wchodząc jednak w kontakt z jakąś przenikającą substancją, mamy świadomość odmiennej prędkości wibracji, które mogą być przyjemne lub nie, podniecające albo przygnębiające.

Tak więc człowiek stojący na powierzchni ziemi przenika ją częścią swojego ciała astralnego, które jednak nic przy tym nie odczuwa.

W sferze astralnej nie doznaje się wrażenia przeskakiwania przez przepaść, lecz ma się tylko uczucie przelatywania przez nią.

Jakkolwiek światło we wszystkich sferach bytu pochodzi od słońca, to jednak efekt, jaki wywołuje ono w świecie astralnym, jest całkiem odmienny niż w świecie fizycznym. Światło jest tu rozproszone i nie przychodzi z określonego kierunku. Wszelka materia astralna jest sama przez się świetlista, choć ciało astralne nie ma wyglądu malowanej kuli, a raczej jest kulą żywego ognia. W świecie astralnym nigdy nie jest ciemno. Przepływ chmury przez słoneczną tarczę nie powoduje żadnego ściemniania i tak samo cień ziemi (zwany przez nas nocą) nie wywiera tam żadnego wpływu. Nie ma też cienia, ponieważ ciała astralne są przezroczyste.

Warunki klimatyczne i atmosferyczne także nie mają żadnego wpływu na pracę w światach astralnym i mentalnym. Istnieje natomiast duża różnica pomiędzy życiem na wsi i w wielkim mieście ze względu na masy myślokształtów, oddziałujących na człowieka w mieście.

W świecie astralnym istnieją liczne prądy, które unoszą ze sobą ludzi pozbawionych woli lub nie umiejących się nią posługiwać.

Nie ma tu snu, możliwe jest natomiast zapomnienie, podobnie jak w świecie fizycznym. Przychodzi ono nawet z większą łatwością, ze względu na dużą ruchliwość i zaludnienie tego świata.

Można znać kogoś w świecie astralnym, nie znając go w świecie fizycznym.

Świat astralny często nazywa się dziedziną ułudy nie dlatego, że jest on bardziej iluzoryczny od świata fizycznego, lecz z powodu daleko idącej niepewności wrażeń wyniesionych z tego świata przez nie dość wprawnego obserwatora. Wynika to głównie z dwóch szczególnych cech charakterystycznych dla świata astralnego:

1. Wielu jego mieszkańców ma zdumiewającą zdolność szybkiej zmiany swojej postaci oraz rzucania nieograniczonego niemal uroku na osoby, z którymi zechcą się zabawić.

2. Widzenie astralne różni się zdecydowanie od widzenia fizycznego i jest o wiele rozleglejsze.

Oznacza to, że za pomocą wzroku astralnego widzi się przedmiot ze wszystkich stron równocześnie i dostrzega się każdą cząstkę wewnątrz bryły, tak jakby była ona na jej powierzchni. Jednocześnie widzi się bez zniekształceń, spowodowanych perspektywą. Jeżeli patrzymy na zegarek w warunkach astralnych, to oddzielnie widzimy jego tarczę i wszystkie kółka z osobna, a nie jedno na drugim; patrząc na zamkniętą książkę, widzimy każdą stronę oddzielnie, a nie przez strony poprzednie czy po niej następujące.

Łatwo dostrzec, że w tych warunkach nawet przedmioty, z którymi jesteśmy jak najbardziej zżyci, mogą się wydać całkiem nieznane. Niedoświadczony obserwator może mieć poważne trudności w zrozumieniu tego, co naprawdę widzi, a jeszcze większe w opisaniu tego zwykłym językiem. Wystarczy jednak chwila zastanowienia, aby zdać sobie sprawę, że widzenie astralne jest bliższe prawidłowemu, prawdziwemu postrzeganiu niż fizyczne, podlegające zniekształceniu perspektywy. Do tych możliwych źródeł błędu dochodzą jeszcze dalsze komplikacje wynikające z faktu, że wzrok astralny dostrzega te kształty, które jakkolwiek przynależą do świata fizycznego, w zwykłych warunkach są całkowicie niewidzialne. Należy tu wymienić cząsteczki, składające się na atmosferę, wszelkie emanacje wydzielane przez wszystko, co żyje, jak i cztery stopnie materii eterycznej.

Wreszcie wzrok astralny dostrzega całkiem odmienne barwy poza granicami zwykłego widzialnego widma, gdyż promienie podczerwone i ultrafioletowe są dla niego doskonale widoczne.

Jeśli przyjrzymy się skale, to obserwowana astralnym wzrokiem przestaje być wyłącznie skałą, bezwładną masą kamienia. Widzimy wtedy:
– całość materii fizycznej, a nie wyłącznie jej małą część;
– wibracje materii fizycznej;
– odpowiednik astralny, złożony z różnych rodzajów materii astralnej, pozostającej w ciągłym ruchu;
– krążącą w niej i promieniującą z niej siłę życiową;
– otaczającą ją aurę;
– esencję elementalną, przenikającą ją, zawsze aktywną i zmienną.

U zwierzęcia czy człowieka owe komplikacje są o wiele liczniejsze.

Uderzającym przykładem łatwego popełnienia błędu w warunkach świata astralnego jest odwrócenie liczby, którą widzący ma odczytać: powiedzmy 139 zamiast 931. Uczeń, ćwiczący pod okiem doświadczonego Mistrza, w zasadzie nie powinien popełnić tego błędu chyba, że jest niedbały lub pracuje w dużym pośpiechu – ponieważ przechodzi przez długi i urozmaicony kurs sztuki poprawnego widzenia. Wyćwiczony jasnowidz zdobywa z czasem pewność siebie w dziedzinie zjawisk świata astralnego, znacznie większą niż w zakresie zjawisk fizycznych.

Osoby wypowiadające się lekceważąco o świecie astralnym i uważające, że nie zasługuje on na żadną uwagę, popełniają wielki błąd. Byłoby niedobrze, gdyby uczeń zadowolił się osiągnięciem samej tylko świadomości i spoczął na laurach po rozwinięciu astralnej świadomości. Istnieje jeszcze możliwość rozwinięcia najpierw wyższych zdolności mentalnych i niejako chwilowego przeskoczenia na razie świata astralnego. Nie jest to jednak metoda stosowana zwykle przez Mistrzów wobec uczniów. Dla większości uczniów taki skokowy postęp nie jest wskazany; lepiej posuwać się powoli, krok za krokiem.

W Głosie milczenia mówi się o trzech dziedzinach:

– dziedziną niewiedzy jest świat fizyczny;

– dziedziną nauki jest świat astralny – nazywa się tak, ponieważ otwarcie czakr astralnych odsłania zdecydowanie więcej rzeczy, niż można zobaczyć w świecie fizycznym, a człowiek czuje się bliższy rzeczywistości, choć w gruncie rzeczy jest to tylko etap nauki przygotowawczej;

– dziedziną mądrości jest świat mentalny – w nim dopiero zdobywamy realną i ścisłą wiedzę.

Ważną część scenerii świata astralnego stanowią tak zwane – błędnie zresztą – kroniki świata astralnego. Owe kroniki, które faktycznie są pewnego rodzaju materializacją Boskiej pamięci, żywą fotografią wszystkiego, co się działo w przeszłości, realnie i trwale istnieją na znacznie wyższym poziomie, a w świecie astralnym mają tylko swoje odbicie, mniej lub bardziej wyraźne. Dlatego też człowiek, którego zdolność widzenia nie sięga wyżej poza sferę astralną, będzie mógł prawdopodobnie dostrzec jedynie przypadkowe obrazy przeszłości, a nie zwartą opowieść. Niemniej te różnorodne odbite obrazy przeszłych zdarzeń stale pojawiają się w świecie astralnym i stanowią ważną część środowiska, uważnie obserwowanego przez badacza.

Porozumiewanie w świecie astralnym jest, podobnie jak w świecie fizycznym, ograniczone zasobem wiedzy. Człowiek potrafiący posługiwać się ciałem mentalnym szybciej i łatwiej przekazuje swoje myśli innym osobom, wywołując w tym celu odpowiednie wibracje mentalne.

Zwykle jednak mieszkańcy tego świata nie potrafią korzystać z tej zdolności. Podlegają więc tym samym ograniczeniom, co w świecie fizycznym, choć może mniej rygorystycznie. To właśnie sprawia, że w sferze astralnej zrzeszają się grupy ludzi, których łączy ze sobą sympatia, wierzenia i języki.